poniedziałek, 10 lipca 2017

Pszczółki

Sześć kolorowych pszczółek mieszka każda w swoim ulu. Kto pierwszy odnajdzie cztery z nich ten wygrywa grę, tylko strzeżcie się niedźwiadka łakomczuszka!

Pszczółki to świetna gra na ćwiczenie pamięci. W pudełku mamy 6 tytułowych pszczółek – każda w innym kolorze. Są fajnie wykonane z niezniszczalnego tworzywa i są takimi małymi wańkami wstańkami. Każda pszczółka ma swój ul. Na początku zapamiętujemy ustawienie samych figurek, a następnie przykrywamy je ulami. W swojej turze gracze dociągają karty z kolorowymi pszczółkami i muszą odgadnąć, gdzie też one się znajdują, aby przygarnąć je do swojej pasieki. Musimy dobrze zapamiętywać kto przejmuje jaką pszczółkę, żeby później wiedzieć, komu ją odebrać przy wylosowaniu tego samego koloru.

Dla urozmaicenia gry w talii kart występują jeszcze ule i niedźwiadki. Jak łatwo się domyślić, niedźwiadki, które bardzo lubią miodek, podkradają nam zdobyty ul. Natomiast wylosowanie karty z ulem pozwala nam na dobranie dowolnego ula z puli.

Gra jest bardzo prosta, można w nią grać w 2-5 graczy, a minimalny wiek proponowany przez wydawcę to 4 lata. Dzieci ćwiczą przy Pszczółkach pamięć, a przy tym świetnie się bawią, bo zawsze jest niespodzianką, co znajdziemy podnosząc ul znad pszczółki.

Miodnych słów kilka:

Zabawa w Pszczółki jest przednia, dzieci ćwiczą pamięć i robią to mimowolnie podczas zabawy. Przetestowane na 5 latku wielokrotnie – nawet pod rząd ;) Wykonanie omawianej gry jest bardzo dobre, plastikowe pszczółki są trwałe, bardziej martwiłem się o ule, ale i one dają radę. Zasady są banalne, a regrywalność nieskończona, bo mieszanie posiadanymi ulami znacząco utrudnia zabawę nawet dla dorosłych. Polecamy gorąco dla każdej rodziny z małymi pociechami.

(O)cena: 5 / 55 zł

1 komentarz:

  1. zawsze czułem sentyment do pszczółek, więc na pewno zagram z rodzinką;
    innych też namawiam :)

    OdpowiedzUsuń