Kinaskak, trylma czy
też chiński warcaby, (choć stworzone w Niemczech), to mimo wielu dziwnych określeń wciąż ta sama bardzo prosta gra
wieloosobowa. Dziś kilka słów o niej.
W chińskie warcaby
gramy na planszy w kształcie sześcioramiennej gwiazdy. Możemy grać w 2, 3, 4
lub 6 osób. Każdy z graczy porusza 10 kulkami w jednym kolorze i musi
przeprowadzić je do przeciwległego rogu planszy. Piony mogą poruszać się o
jedno pole lub też przeskakiwać inne sąsiadujące kulki, (w dowolnym kolorze).
Wygrywa gracz, który pierwszy przeprowadzi swoje pionki na drugą stronę
gwiazdy.
Nauczenie się zasad
poruszania kulkami zajmuje nam dosłownie chwilę. Dzięki temu, że reguły są
proste a gra wieloosobowa, możemy bawić się przy stole całą rodziną. Jednak
niech nie zmyli Was prostota gry, ponieważ jak to już jest przy grach
logicznych, trzeba mocno główkować i mieć strategię przeskakiwania jak
największej liczby pól w jednym ruchu, aby kule jak najszybciej wylądowały na
swoich miejscach docelowych.
Słów kilka o tych
kulkach ;)
Opis działań w grze
jest dość banalny, mamy swoje 10 kul i musimy je przemieścić na drugi brzeg.
Kuleczki są fajne i miło się z nimi obcuje, (uwaga, aby nasze maluchy raczej
się do nich nie dosiadały ;)), grzecznie przeskakują we wskazane miejsca,
wydając przy tym miły dla ucha dźwięk. Same zasady są oczywiście bardzo proste,
a reszta to tylko myślenie jak najszybciej zapewnić sobie ścieżkę skoków w
odpowiednie miejsce. Polecamy lubiącym gry logiczne oraz proste lecz nie banalne
potyczki umysłowe.
(O)cena: 4 / 40-60 zł
(zależy od wariantu)
Wbrew pozorom ta gra nie jest taka prosta. Uczy logiki, ale i jest świetną zabawą. Niestety, jeszcze nigdy nie udało mi się wygrać. Mam nadzieję, że kiedyś będzie ten pierwszy raz zakończony sukcesem. Pozdrawiam autorów bloga. Robicie dobrą robotę, proszę o częściej.
OdpowiedzUsuńciekawa gra, trzeba trochę myśleć, ale i rozrywka jest :)
OdpowiedzUsuń