Któż, jak nie małe brzdące, lubi dobrą, wesołą zabawę? Dzisiaj proponujemy coś specjalnie dla maluchów – Pycha micha.
Jest to gra zręcznościowa dla 2-4 osób i można w nią grać z dziećmi już od trzeciego roku życia. Każdy z graczy staje się małym pieskiem i musi zjeść jak najwięcej ciasteczek wysypujących się z miski na jedzonko. Ciasteczka to nic innego jak kolorowe piłeczki, które mechanizm miski wysypuje w różnych kierunkach i… rozpoczyna się wyścig :-)
Pieski to kubki, które musimy sami przed pierwszą grą przygotować. Do gry dołączone są w tym celu naklejki w kształcie uszu i jęzorków, i już przy tym małe dzieci mają dużo zabawy. W kubkach na spodzie jest otwór, którym musimy celować w piłki tak, aby wpadły one do kubeczka. Nie jest to proste zadanie, kulki uciekają spod kubka, wpadają pod stół i pod łóżko, a kto pierwszy je znajdzie, ten więcej schrupie. Gdy wszystkie ciasteczka zostaną zjedzone, podliczamy w czyim kubku jest ich najwięcej i ten piesek wygrywa.
Aby urozmaicić grę, można wprowadzać różne warianty zwycięstwa. Najprostszym będzie ten opisany wyżej, w którym wygra piesek z największą liczbą piłek w kubku. Trochę trudniejsza opcja, to zjadanie kulek tylko w swoim kolorze – kto pierwszy złapie wszystkie ten wygra. W trzecim wariancie wygrywa ten, kto pierwszy zje kulki we wszystkich występujących w grze kolorach. To jest najtrudniejsze zadanie, ponieważ oprócz rozróżniania kolorów i sprytu, trzeba jeszcze rozumieć ile tych kolorów jest w grze i pamiętać jakie już się złapało, a których nam brakuje.
Podsumowując – gra bardzo żywiołowa, przynosząca dużo śmiechu, ale przede wszystkim ucząca koordynacji i zapamiętywania. Uwaga, wciąga w pościg nawet babcie ;-)
3 ciastka od Marcina
Pycha micha to bardzo dynamiczna i pełna szalonych pościgów gra dla najmłodszych, lecz tak jak Aga napisała, udało się przyłapać szalejące z maluchami babcie :) Sama micha jak i pieski - kubeczki są wykonane z trwałego plastiku i powinny długo posłużyć. Dołączone do gry scenariusze rozgrywki pozwolą nam wprowadzać utrudnienia wraz z rosnącą pociechą, przez co gra nie będzie się szybko nudziła. Dodatkowo uczymy dziecko kolorów i koordynacji oko-ręka, zatem walory edukacyjne tez należy pochwalić. Polecamy dla dzieci w wieku 2-6 lat.
(O)cena: 4 / ok. 70 zl
Dzięki, że pokazaliście tę grę. Bardzo mi się podoba, zainteresuję nią swoich maluchów. Świetnie rozwija u dzieci postrzeganie i zdolności manualne. Nie rozumiem oceny Marcina. W kategorii gier dla dzieci powinna otrzymać więcej punktów, m.in. właśnie za zaletę edukacyjną, o której Marcin wspomina, a jednocześnie niską oceną sobie zaprzecza. Na szczęście to tylko subiektywna ocena blogera. gratuluję stronki i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDałem 4 gdyż moim zdaniem wśród gier dla dzieci są jeszcze lepsze pozycje (może niedługo na blogu?! ) zasługujące na tę 5 ;) Moja ocena oznacza bardzo dobrą grę ale tak jak wspomniałaś jest to subiektywna ocena. Pozdrawiam gorąco :)
OdpowiedzUsuńDzięki za odpowiedź.
OdpowiedzUsuńMoja ocena też jest subiektywna, więc spoko.
Trzymam za słowo i czekam na kolejne nowinki na blogu.
pozdrowionka :)
Kupiłem wczoraj. Dzisiaj dzieciaki miały niezłą zabawę. Jednak musiałem trzymać kontrolę. Istniało zagrożenie, że sedno gry zejdzie na dalszy plan. Udało się, dzieci pojęły w czym rzecz. Jest jeden minus, dzieci nie chciały zjeść drugiego posiłku tak ich zaabsorbowała nowość.
OdpowiedzUsuń