piątek, 13 maja 2016

Mr. Jack w Nowym Jorku

Pościg za mordercą, którym może być każdy. Do przetrząśnięcia są podziemne tunele, parki, uliczki, porty, wyspy. Gdzie się ukrył? Kto nim jest?

Mr. Jack to gra dla dwóch osób. Jeden z graczy wciela się w rolę dociekliwego detektywa, a drugi jest poszukiwanym mordercą. Po planszy przedstawiającej Nowy Jork obaj gracze przesuwają pionki 8 bohaterów, (swoją drogą za taką cenę dlaczego nie jakieś fajne figurki?), w taki sposób, aby oczywiście zmylić przeciwnika. Zasada jest taka, że po każdej z tur Mr. Jack określa czy jego postać jest widoczna czy też nie i w ten sposób, drogą eliminacji, detektyw musi go zidentyfikować, a następnie schwytać. A Mr. Jack jest widoczny, jeśli stoi na planszy obok innej postaci lub oświetla go latarnia, (oczywiście kłamanie w tej sprawie zabija sens gry :-P ). Mr. Jack wygrywa jeśli ucieknie z miasta drogą lądową, (są do tego przeznaczone dwa specjalne wyjścia), drogą morską, (jest 5 portów, ale tylko 2 statki), lub też po 8 turach detektyw go nie schwyta. Dlatego obaj gracze muszą mocno kombinować. Mr. Jack, żeby zbyt szybko nie zdradzić swojej osoby, a detektyw, żeby zablokować drogi ucieczki i w każdej turze jak największą liczbę postaci odrzucić z grona podejrzanych.

Każda z 8 postaci, oprócz przemieszczania się po planszy ma też swoją cechę specjalną, którą można lub trzeba wykorzystać. I tak np. kapitan przemieszcza statki w porcie, inżynier buduje tunele, elektryk stawia latarnie, itd. Każda z tych cech może być bardzo pomocna dla obu graczy. Niestety, w każdej turze wybieramy naprzemiennie postaci do zagrania, więc czasem nasz chytry plan zostaje zniweczony przez przeciwnika i nie przeprowadzimy akcji, która dawałaby nam przewagę.

Gra jest bardzo emocjonująca, wypieki na twarzy gwarantowane. Strategie graczy są wielką niewiadomą, a niespodzianki związane z ruchami przeciwnika wprowadzają ogromne zamieszanie. No i ta presja czasu… Minusem jest dla mnie początkowe rozstawienie postaci, jedno takie samo dla każdej gry. I myślę, że w pewnym momencie, kiedy wyćwiczymy swoje strategie, to gra może stać się nudną, szczególnie dla zaawansowanych planszówkowiczów. Ale na pewno jest to pozycja, która nada wspólnym wieczorom silnych rumieńców ;-)

Marcina 3 zdania:

Zacznę jak zwykle od wykonania, które stoi na dobrym poziomie. Mamy drewniane oklejone krążki przedstawiające mieszkańców miasta oraz ich duże, grube karty i ładną planszę przedstawiającą miasto. Ta detektywistyczna gra jest przeznaczona wyłącznie dla 2 graczy i jest asymetryczna czyli inne cele ma Detektyw i Kuba rozpruwacz. Sama rozgrywka jest bardzo wciągająca i wymaga zastanowienia nad ruchami swoimi i naszego przeciwnika, aby nie dać mu zbyt dużej przewagi :-) Po kilku partiach macie już jakieś strategie, ale zawsze wybór osób, które w danej turze będą się ruszać wymusza na nas zmianę strategii zatem o regrywalność się nie martwcie :D Minusem jest cena, za którą inni producenci dają już zdecydowanie więcej nawet drewnianych komponentów a tu brak nawet plastikowych figurek  :/ Grę polecam dla średnio zaawansowanych planszówkowo par, gdyż jest tu dużo kombinowania i trzeba się wykazać sprytem i przebiegłością.

(O)cena: 4+ / 100 zł

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz