Leo wybiera się do fryzjera

Lew Leo postanowił pójść do fryzjera, bo jego grzywa już mocno urosła i wchodzi mu do oczu. Ale czy zdąży dotrzeć na miejsce nim fryzjer skończy pracę na dziś? Oto przed Wami recenzja kolorowej gry edukacyjnej dla najmłodszych Leo wybiera się do fryzjera.

Recenzowana dziś pozycja to gra na zapamiętywanie. Na początku układamy w dowolny sposób drogę do fryzjera z zakrytych kafelków. Następnie losujemy 3 karty z potasowanego stosu, które pokazują o ile pól przemieszcza się Leo, (uwaga: zgodnie z instrukcją rozdajemy wszystkie karty graczom, ale małe rączki nie mieszczą tylu kart i ciężko im się odnaleźć, więc zmodyfikowaliśmy zasady :-) ). To my decydujemy, którą kartę wybierzemy. Jednak nie zawsze największa liczba jest najlepsza. Ale o tym zaraz.

Leo przemieszczając się odkrywa kafelek, na którym kończy ruch. Spotyka wtedy zebrę lub hipopotama czy inne zwierzątko, z którym wdaje się w pogawędkę i traci cenne godziny na dotarcie w odpowiednim czasie do fryzjera. Na klocku podana jest liczba, która oznacza ile godzin na specjalnym dołączonym do gry zegarze musimy przesunąć wskazówkę. Jeśli wskazówka obejdzie tarczę zegara, wtedy niestety Leo wraca na początek drogi, a jego grzywa zaczyna coraz bardziej rosnąć. Tutaj bardzo fajny dodatek w postaci puzzli, które dokładamy do grzywy lwa. Gdy wszystkie puzzle zostaną wykorzystane, przegrywamy grę.

Leo to gra kooperacyjna, czyli wszyscy razem wygrywamy lub wszyscy razem przegrywamy. Może to być dobre rozwiązanie na te dzieci, którzy muszą zawsze być pierwsze ;-) Uczymy się współpracy. Dodatkowo ćwiczymy pamięć, ponieważ poprzez zapamiętywanie, które zwierzątka zabierają nam najwięcej czasu, możemy w kolejnych próbach dojścia do fryzjera pomijać je, wybierając odpowiednią liczbę ruchów. Oprócz tego jest zegar, dzięki któremu możemy podjąć pierwsze próby nauki czytania godzin.

Leo wybiera się do fryzjera to bardzo dobra gra dla maluchów. Kolorowa, wesoła, pobudzająca wyobraźnię, z wieloma elementami edukacyjnymi. Polecam ją mocno dla dzieci 4+.

Marcina 3 cięcia :-)

Gra dziś prezentowana została nominowana do najważniejszej nagrody Spiel des Jahres 2016 w kategorii gra dla dzieci. Zatem nie musimy szczególnie Was przekonywać, że warto zakupić taką grę dla naszych pociech. Jak wspomniała już Aga mamy tu zapamiętywanie, kolory, naukę godzin i upływu czasu oraz rozpoznawanie zwierząt. Wykonanie gry jest na dobrym poziomie, mamy dodatkowe elementy jak zegar czy puzzle z grzywy, więc dzieci ciągle widzą coś ciekawego i nie tracą zainteresowania grą. Gorąco polecamy dla maluchów i początkujących rodziców, zasad jest mało a przekazanie ich dzieciom jest bardzo łatwe.

(O)cena: 5 / 70 zł