czwartek, 22 grudnia 2016

Star Realms

Kosmiczne statki, planety o „nieziemskich” cechach, stacje w przestworzach i zacięta walka pomiędzy dwiema koloniami, to nasza może mało świąteczna, ale za to bardzo pozytywna recenzja świetnej dwuosobowej gry karcianej Star Realms.

Gra Star Realms nie doczekała się, niestety, jeszcze polskiej edycji, ale instrukcja jest krótka, zasady są proste, więc nawet średnio zaawansowani znawcy angielskiego poradzą sobie ze zrozumieniem reguł tej typowej gry z mechaniką budowania talii. Gracze rozpoczynają rozgrywkę z 10 podstawowymi kartami na ręce, tj. 8 skautów o wartości 1 do kupowania kolejnych kart oraz 2 vipery do zadawania obrażeń przeciwnikowi. Oprócz tego każdy gracz otrzymuje 50 punktów władzy, tzw. życia. Jak łatwo się domyślić, kto pierwszy straci te punkty, ten przegrywa grę.

Gracze rozgrywają swoje tury naprzemiennie. Tasujemy swoją talię kart, odliczamy 5 i wykonujemy akcje. Może to być zakupienie jednej z odkrytych kart – statku albo bazy, zadanie obrażeń lub wykonanie innej akcji, na którą pozwala zagrany statek, np. dobranie dodatkowych kart czy odzyskanie punktów życia. Z biegiem czasu nasza talia powiększa się, a my mamy coraz więcej możliwości.

Statki służą głównie do walki i zadawania obrażeń przeciwnikowi, niektóre bazy natomiast stanowią pewnego rodzaju ochronę. Mają one ikonę tarczy i gracz atakujący musi najpierw zniszczyć bazę zanim przeciwnik straci jakiekolwiek punkty życia. Dopóki baza nie zostanie zniszczona pozostaje cały czas aktywna w strefie zagranych kart, w przeciwnym wypadku trafia z powrotem do tasowanej talii gracza, więc się jej nie traci. Dodatkowo każda karta ma jeden z czterech symboli i jeśli na polu bitwy mamy minimum dwie karty z takim samym symbolem, (liczą się również aktywne bazy), wtedy uruchamiają się cechy specjalne naszych statków lub baz i mamy jeszcze większe możliwości wykonania różnych akcji.

Gra jest bardzo szybka i mocno urozmaicona. Przede wszystkim karty, swoją drogą bardzo ładne, dochodzą do zakupów losowo, więc nasze talie za każdym razem będą inne. Poza tym talia ogólna składa się aż z 80 kart, więc niektórych statków nawet nie poznacie, a jeśli kiedykolwiek Wam się znudzą, to jest mnóstwo dodatków do kupienia w sklepach z planszówkami. Można też dokupując kolejne zestawy przerobić grę na wieloosobową.

Gwarantujemy dużo emocji, mnóstwo interakcji, głównie negatywnej oraz możliwość wykazania się sprytem w tworzeniu skomplikowanych układów, tzw. kombosów ;-) Zatem wymagający gracze znajdą tu również coś dla siebie. Star Realms to świetna propozycja na szybki przerywnik między poważniejszymi tytułami.

3 strzały Gwiezdnej floty Marcina:

Klasyka gatunku jeżeli mówimy o grach deckbuilding, czyli budowanie naszej talii kart w czasie gry. Gra 2-osobowa, ale dzięki możliwości dokupienia kolejnych dodatków możemy zagrać nawet w 6 osób. Wypada wspomnieć o grafikach na kartach, bo są one świetne! Gra jest bardzo prosta i szybka, partia trwa około 20 min i od razy chce się zagrać rewanż, a potem rewanż rewanżu :P Nie muszę jej bardziej zachwalać, gdyż zdobyte nagrody i wyróżnienia na świecie mówią same za siebie. Gorąco polecam początkującym i średnio zaawansowanym graczom – pozycja obowiązkowa nie tylko dla fanów statków kosmicznych.

(O)cena 5 / 55 zł

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz