W przepastnych tunelach wielkiej kopalni pomiędzy kopaczami a tytułowymi sabotażystami toczy się walka o złoto. Sabotażysta to świetna karciana gra imprezowa, (najlepsze rozgrywki od minimum 5 graczy).
Grę rozpoczynamy od rozlosowania w tajemnicy swoich ról. I to jest sedno zabawy – nikt nie wie kim są pozostali. Szczególnie, że sabotażyści „czają się” do ostatniej chwili z blokowaniem lub burzeniem tunelu, aby nikt nie powstrzymał ich dalszych ruchów. Wszyscy oskarżają siebie wzajemnie, analizując poszczególne posunięcia. Czy ten gracz dołożył dobrze tunel? Chyba coś kombinuje, bo niepotrzebnie zakręca. A może wykorzystał mapę i wie gdzie jest złoto? Dlaczego podmienia teraz karty, kiedy trzeba blokować jedną z osób, czyżby też był sabotażystą? Nikt nikomu nie ufa, wszyscy mają mętlik w głowach, (nawet sabotażyści, bo nie wiedzą czy ktoś jest jeszcze z nimi w drużynie). Komu mam pomóc? Aaaa niezłe zamieszanie, szczególnie, że niektórym myli się nawet rola ich samych :D (Pozdrowienia dla Łukasza ;) ).
Jak już napisałam, gra opiera się na budowaniu tunelu z kart. Celem kopaczy jest dojście do złota, a sabotażyści muszą im w tym przeszkodzić. W odpowiedniej odległości od karty z wejściem do tunelu znajdują się 3 losowo ułożone karty, ale tylko jedna z nich przedstawia złoto, o które toczy się walka. Każdy w swojej turze może wykonać jedną z akcji: dobudować tunel, (jeśli nie jest zablokowany), podejrzeć jedną z trzech kart ukrywających złoto, zablokować innego gracza, by ten nie mógł budować, odblokować siebie lub innego gracza, zburzyć fragment tunelu lub podmienić jedną kartę. Gra kończy się, gdy skończą się karty do dobieranie i te na rękach graczy.
Rozgrywka to dosyć szybkie 3 rundy, a w każdej z nich role graczy są na nowo losowane. Na koniec rundy następuje podział złota między grupą wygranych, (dostają je kopacze lub sabotażyści). Po trzech rundach wygrywa ta osoba, która obojętnie w której roli uzbierała w sumie najwięcej sztabek złota.
Mimo dużej liczby graczy rozgrywka się w ogóle nie nudzi, ponieważ ruch każdego z graczy jest przez wszystkich wyczekiwany, mocno analizowany i komentowany. Śmiechu co niemiara :D W ciągu jednego wieczora potrafiliśmy zagrać w nią z przyjaciółmi chyba z 10 razy, to o czymś świadczy, (bynajmniej nie o tym, że jesteśmy nudziarzami :P ). Gra, powtórzę się, mimo że stara jak świat, ciągle świetna, a każda rozgrywka zupełnie inna. Polecam gorąco.
Marcina 3 sztabki złotych myśli :P
Grę zdecydowanie polecam dla większej liczby graczy (min 5), aby w pełni odczuwać radość z gry obojętnie którą stroną konfliktu. Karty są dość delikatne dlatego warto zakupić lepszej jakości koszulki. Sama rozgrywka jest bardzo dynamiczna i zaskakującą. Często bardziej liczą się nasze umiejętności aktorskie niż taktyka i plan ;) Świetna zabawa, proste reguły i bardzo duża regrywalność pozwolą bawić się całej rodzinie od dziecka do dziadków :) Dla 2 graczy polecamy wersję pojedynek, o której też coś napiszemy.
(O)cena: 5 /30 zł
Często bardziej liczą się nasze umiejętności aktorskie niż taktyka i plan - to podobnie jak w pokera :) a tak na poważnie, ta gra to świetna zabawa :)
OdpowiedzUsuńGra jest super pod każdym względem. Prosta, wciągająca, a do tego zapewniająca świetną zabawę. Nie mogę się doczekać następnej rozgrywki :-)
OdpowiedzUsuńSaboteur saboteur... to ja ! :D
OdpowiedzUsuńOczywiście według mojego Szwagra...pozdrawiam... :P
Ty się szwagrem nie zastawiaj, tylko graj !
OdpowiedzUsuń