piątek, 30 grudnia 2016

Spiskowcy

Dzisiaj przed Wami lekka, szybka, kolorowa gra karciana w dworskim klimacie spisków, dobra na spotkanie z nieobrażającymi się ;-) znajomymi - Spiskowcy.

W przedstawianych Spiskowcach rozgrywamy 8 rund zagrywając przed sobą karty jednego typu. Na koniec każdej rundy sprawdzamy czy nie przekraczamy limitu wyłożonych kart dla tej tury, a jeśli mamy nadwyżkę, musimy się czegoś pozbyć. Do pilnowania ile kart rozdać i zatrzymać w danej rundzie służą pomocnicze tzw. karty miejsc. Dla każdej rundy trzeba na nowo tasować i rozdawać karty i jest to na pewno jednym z minusów gry.

Każda z kart ponumerowanych od 1 do 9 występuje w talii w takiej liczbie, jaką cyfrę przedstawia i ma swoją niepowtarzalną cechę, np. Strażnik chroni przed najazdami, a Wróżbita wygrywa remisy. Wygrywanie remisów jest o tyle ważne, że cecha z karty uruchamia się tylko u tego gracza, który ma danego typu kart najwięcej.

Dodatkowo mamy też dwa rodzaje kart wydarzeń – Najazd i Spisek. Najazd pozwala usunąć kartę wyłożoną przez innego gracza, a Spisek zamienia miejscami dwie dowolne karty. Ceną zastosowania tych akcji z negatywną interakcją jest -1 punkt na koniec rozgrywki za każdą z nich. Ale w trakcie rozgrywki można się ich pozbywać mając przewagę w Biskupach, którzy pozwalają na koniec rundy usunąć jedną kartę wydarzenia.

Na koniec gry zliczane są punkty każdego gracza. Jeśli ktoś ma przewagę np. w Strażnikach dostaje 7 punktów, (tylko raz). Pamiętać należy o punktach ujemnych za karty wydarzeń i dodatkowych punktach zwycięstwa zdobywanych dzięki Bankierowi lub Szpiegowi.

Tak jak pisałam na wstępie gra jest prosta i szybka, bo rozgrywka trwa ok. 15 minut. Karty są ładne kolorowe. Ja jednak klimatu dworskiego nie wyczuwam, ale spiskowanie owszem :-D Warto dodać, że na dwie osoby ta mechanika działa bardzo słabo, mało się dzieje. Za to przy 4 graczach jest dużo więcej możliwości intrygowania i wiele niespodziewanych zwrotów akcji dzięki pozostałym spiskowcom.

Pssss zdradzić Panu tajemnicę…

Gra Spiskowcy to nowe ilustracje, poprawki w instrukcji i kilka innych drobnych zmian względem oryginału czyli gry Koryo. Samo wydanie graficzne jest zdecydowanie lepsze od oryginału i nie można mu nic zarzucić. Jako szybki filler pomiędzy ciężkimi pozycjami sprawdzi się znakomicie. Czas gry to około 15 min, ale z tego dużą część stanowiło będzie tasowanie kart do następnych rund. I właśnie przygotowywanie następnej rundy jest najsłabszym elementem gry gdyż zagrywamy karty w kilka sekund a potem ktoś musi tę masę kart potasować i znów rozdać. Moim zdanie jest to jednak dobra, szybka karciana gra z fajnym modelem interakcji i krótkim czasem rozgrywki. Polecam jako szybki przerywnik dla początkujących graczy.

(O)cena: 4 / 38 zł



8 komentarzy:

  1. Dzień dobry,

    bardzo podoba mi sie Państwa blog - odkryłam go przypadkowo, szukajac informacji o grach planszowych.
    My z mężem zaczynamy dopiero przygodę z grami planszowymi - mamy wreszcie więcej czasu dla siebie - dorosłe dzieci wyprowadziły się z domu - dlatego poszukujemy zajęcia dla siebie a gry planszowe nie są tak drogim hobby jak podróże.
    W związku z tym, że jeśteśmy na początku naszej drogi - czy mogłaby Pani, Pani Agnieszko polecić nam na star 2-3 gry, które ędą odpowiednie na początek dla pary 50-60 latków?
    Z góry bardzo dziękuję za pomoc,
    pozdrawiam - Beata z Białegostoku

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo miło czytać Pani słowa, Pani Beato :)
    Na start dla dwóch graczy proponujemy: Patchwork, Serce smoka, Poprzez wieki, Red7. Ta ostatnia jest dla 2-4 graczy, ale jej mechanika świetnie sprawdza się dla dwójki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dziękuję za propozycje - przejrzałam je już z mężem i dochodzimy do wniosku, że chyba zaczniemy od Serca Smoka i Poprzez Wieki.
    Do tej pory mamy doświadczenie tylko z Monoply i Scrabble, więc wydaje mi się, że te gry będą pasować na początek.
    Te pozostałe - wydały nam się niezbyt interesujące - przypominają nam gry sprzed 20 lat :)
    Raz jeszcze dziękuję za rady - dam znać jak nam poszło - czy mogłaby Pani przygotować też jakieś tytuły na później?
    Pozdrawiamy
    Beata i Andrzej

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdecydowanie polecam Splendor. Proste zasady i ciągle chce się grać :)
    Na dwie osoby dobrze działa.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzień dobry,
    bardzo dziękuję za rady - postanowiliśmy z nich skorzystać i wczoraj nabyliśmy w naszym miejscowym sklepie Poprzez Wieki - na razie obejrzałam tylko środek - naprawdę wspaniale wykonana.
    Dam znać jutro - po pierwszej rozgrywce - na razie z zapałem czytam instrukcję!
    Pozdrawiam wszystkich.
    Beata z Białegostoku

    OdpowiedzUsuń
  6. A czy udało się już rozegrać pierwsze partie? Kto wygrywa? ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzień dobry,

    Pani Agnieszko - jesteśmy już po pierwszej (i kolejnych) rozgrywkach.
    Z przykrością musimy jednak stwierdzić, że polecona przez Panią gra nie przypadła nam do gustu - zawiedliśmy się.
    Nie wiem czy to kwestia nas i naszego wieku czy po prostu słabej fabuły tej gry... Na szczeście udało się nam ją sprzedać sprzedać więc mamy budżet na następną grę - nie zrażamy się!
    Zasięgnelismy takze jezyka na innych blogach - na jedynm polecono nam grę Na Grunwald - Historia Polski - ze względu na nasz wiek - to było bardzo niemiłe.
    Na szczęscie inni wzięli nas na poważnie i zaproponowali nam grę Carrcasonne.
    Z tego co widziałem w internecie to zapowiada się ona bardzo ciekawie - szczególnie to układanie planszy.
    Czy mogłaby Pani - Pani Agnieszko - powiedzieć coś więcej o tej grze? (Widzieliśmy z Andrzejem na Pani blogu, że referowała Pani jedną z częsci).
    Z niecierpliwością czekam na informację i recenzje kolejnych gier, pozdrawiam
    Beata z Białegostoku

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzień dobry, cieszę się, że się Państwo nie zrażacie, bo gier jest mnóstwo i na pewno traficie w końcu na coś dla siebie.
    Wszystkie gry z serii Carcassonne opierają się na podobnych zasadach, dlatego jeśli z opisu naszego South Seas jesteście grą zainteresowani, to polecam ją gorąco w dowolnej odsłonie. Ale gdybyście chcieli rozbudowywać w przyszłości swoją kolekcję Carcassonne, to najlepiej kupić podstawową wersję gry, do której jest już kilkanaście dodatków.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń